Choć Niedziela Palmowa była wczoraj to ja dopiero teraz chcę za prezentować Wam moją palmę wielkanocną. Zrobiłam ją z żywych kwiatów róży i tulipana zakupionych w Lidlu. Resztę, czyli bazie i bukszpan z własnych zbiorów. Choć jest bardzo nietrwała, ponieważ już dzisiaj główki kwiatów zaczęły się "pochylać" to prezentowała się doskonale.
Obok palemki jajko (strusie) pomalowane dwustronnie. Z każdej strony inny obrazek.
Jest to prezent od pewnej Pani z Sandomierza.
A już wkrótce pokażę Wam moje ażutkowe jajeczka gęsie.
Pracy bardzo dużo ale piękne.
Na razie "się robią"...