Miałam przyjemność dekorowania w Tarnobrzegu lokalu Złoty Dukat na ślub. Dekoracja stała. Alternatywa dla tych, którzy nie mają już głowy do takich spraw przed ślubem i zdają się całkowicie na właścicieli lokalu. A przecież nie każdego stać na florystę do dekoracji lokalu w dniu ślubu... Właściciele lokalu postanowili pomóc w tym Młodym Parom i zwrócili się do mnie o taką aranżację. Postawiliśmy na pastelowe kolory. Kwiaty (najwyższej jakości) zostały tak dobrane, aby do złudzenia przypominały żywe - można się pomylić... O oto efekt...
A co myślicie o wykorzystaniu sztucznych kwiatów? Ja znalazłam takie: https://www.pm-m.pl/417-bukiety-roz i mocno zastanawiam się nad ich wykorzystaniem, bo po prostu nie lubię żywych, ciętych kwiatów, a takie sztuczne jeszcze wykorzystam... Może jest jakiś przesąd, którego nie znam, a mówi, ze sztuczne przynoszą pecha? :D
OdpowiedzUsuń