niedziela, 26 stycznia 2014

Myszki na balu...

Za oknem u nas na podkarpaciu prawdziwa zima...
Jest przepięknie - bajkowo :)
Mało czasu na tworzenie, ponieważ trzeba kosztować tych uroków zimowych.
Niedawno wyciągneliśmy z mężem naszą domową "młodzież" na spacer.
Była wojna na śnieżki, orzełki na śniegu i dużo szaleństwa...
Tego było nam potrzeba :)
 
A tym czasem chciałam Wam przedstawić sympatyczną parę - myszek...
 
 






 
Myszki "małego" wzrostu - ok. 20 cm
Ledwo się pojawiły - już sprzedane:)
 
Pozdrawiam:)


2 komentarze: