Inspiracją do tego Taga był oczywiściwe wieczór z Gosią S. w Scrap Butik TV oraz umieszczony filmik na
Youtube. Jak oglądałam ten filmik oczywiście nie miałam jeszcze żadnych potrzebnych materiałów do wykonania takiej pracy. Ale chwyt marketingowy Gosi zadziałał na mnie... Zakupiłam w Scrap Butiku wszystkie niezbędne materiały i mogłam wykonać swojego pierwszego "laleczkowego" Taga.
Zakupiony
stempel Mixed Media Doll - firmy Prima i autorstwa Julie Nutting.
Tagi Julie Nutting - Tag Pad Aquarelle.
Mediowe tusze - biały i czarny od 13arts.
Zabawa jest przednia - faktycznie można odpłynąć do lat dziecinnych. Kiedy to nie było czym się bawić i rysowało się lalkę na papierze a później ją się wycinało. Następnie rysowałam części garderoby z takimi "haczykami" do podłożenia od tyłu lalki (aby garderoba się trzymała). Również to misternie wycinałam. I na koniec najlepsze - ubieranie lalki. Wszystkie części oczywiście były przechowywane w pudełeczku i chowane wysoko na półce przed młodszym bratem. Dziś już tak dzieci się nie bawią - niestety...
Ale wracając do mojej pracy...
Starałam się wykonać wszystko to co prezentowała Gosia - tuszowanie, warstwy, warstwy, .... i jeszcze raz warstwy...
Kosteczek idzie sporo!
Niektóre elementy, takie jak buciki, skrzydła motylka - pociągnęłam Glossy Accents.
Przy banerku z napisem użyłam technikę Enczy - mianowicie kropelki (perełki) zrobione Perlen Pen (tu Magic Transparent - kolor Lemon) posypane drobniutkim brakatem w kolorze białym. Dało to ciekawy efekt - na zdjęciach słabo widoczny, ale w realu jest super.
Tu warstwy, warstwy.....
Pierwszy raz używałam też tuszy - te które zrobiły te czarne kropy.
Chciałam, aby wyszły takie banalne od niechcenia, ale niestety jeszcze tego medium nie opanowałam i są regularne kropeczki.
Tag z tyłu jest "czysty" można nanieść życzenia, ciekawą sentencję i może stać się dodatkiem do upominku lub też samym upominkiem dla romantycznej młodej duszy.
Ale Was dziś zanudziłam...
Dziękuję tym, którzy dotrwali do końca:)
Dziś dopadła mnie chandra - to chyba efekt zmęczenia - muszę udać się na urlop!!!
BUZIACZKI....