Witam,
trochę mnie nie było na blogu :(( Nie jest to bynajmniej podyktowane lenistwem - nic z tych rzeczy... Startowałam do pracy na stanowisko referenta ds. obsługi klienta w Urzędzie Skarbowym. Miałam tylko do nauki Ordynację Podatkową ok.300 stron, Podatek VAT ok. 200 stron i Podatek od osób fizycznych 150 stron i wszystko napisane "miłym i przyjemnym językiem". Do konkursu dopuszczono 50 osób. Odbywał się test sprawdzający wiedzę, po teście 8 osób z najwyższą liczbą punktów zaproszono na rozmowę kwalifikacyjną (w tym i mnie - szczęście niezwykłe). Rozmowa miła i przyjemna, lecz niestety ja nie miałam wystarczającego szczęśca - wybrano inną osobę na to stanowisko. I niby nic się nie stało... lecz dopadło mnie przygnębienie... Ale pozbierałam się już i dalej szukam pracy od nowa...
Tyle tytułem usprawiedliwienia mojej nieobecności na blogu.
A teraz najprzyjemniejsze - moje dzieła, które powstawały w tak zwanym "między czasie"....
Pierwsza karteczka dla dziewczynki z okazji urodzin...
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających mój blog.
Piękna sukieneczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńPiękna karteczka. A wiedza się przyda:) Trzymam kciuki oby jak najszybciej:)
OdpowiedzUsuńDzięki Gabi, wsparcie mile widziane. Jakbyś chciała zasięgnąć porady na temat PIT-ów służę pomocą... Pozdrawiam
Usuń