Trochę pusto teraz bez bałwanków, mikołaii oraz śnieżynek... Zastanawiając się nad tym czym się teraz zająć, pomyślałam o karteczkach "bezokazyjnych".
Pierwsza powstała w kolorach zieleni, złotego i brązu...
Druga miała być ślubną, lecz pomyślałam, że ktoś mógłby ucieszyć się z takiej dostojnej...
Jutro pokażę bardziej walentynkowe karteczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz